Zaczęłyśmy od prostej diagnozy: Tuwim jest upupiony. A raczej ulokomotywiony. Czort z tym Tuwimem! Niby takie twarde baby, a i tak w rok mu rady nie dałyśmy. Kiedy wiadomo już było, że oficjalnie 2013 będziemy fetować poetę, usiadłyśmy z Joanną, żeby się nad tą sprawą dobrze naradzić. Bo Tuwim nasz, bezsprzecznie. Wrażliwiec, ukryć się nieRead more